Na dzień przed rozdaniem świadectw, sezon artystyczny 2022/2023 zakończyła Państwowa Szkoła Muzyczna. Doroczny koncert tym razem nie odbył się w murach placówki lecz amfiteatrze.
Jak na podsumowanie przystało, uczniowie i nauczyciele postawili sięgnąć do różnych epok i gatunków muzycznych. Goście usłyszeli piosenki ludowe, utwory operowe, a nawet przeboje muzyki pop z repertuaru Deep Purple i Sade.
Koncert rozpoczął zespół ludowy przygotowany przez Małgorzatę Miłkowską-Cieślę, Renatę Liberę i Iwonę Niemyjską, który zaprezentował suitę śląską, w tym tak popularne utwory jak „Zasiali górale” i „Szła dzieweczka”. Na bajki postawiła orkiestra smyczkowa pod dyrekcją Iwony Niemyjskiej (m.in. „Pszczółka Maja” i „Na morza dnie” z filmu Mała syrenka), z kolei chóry I i II wystąpiły z wiązanką utworów operowych (m.in. „Wolny strzelec” Carla von Webera i „Nabucco” Giuseppe Verdiego), sięgnęły do klasyków („Skrzypek na dachu” Jerrego Bicka) i polskich tradycji muzycznych. Chórzyści wykonali wiązankę popularnych do dziś piosenek przedwojennych. Na szlagiery, ale filmowe i popowe, postawiła orkiestra dęta pod dyrekcją Michała Wojnarskiego, która zagrała „Smoke on the Water” Deep Purple i motyw z filmu Flinstonowie. Świetnie wypadła także orkiestra kameralna, na co dzień prowadzona przez Zbigniewa Gracę, tym razem pod batutą Mariusza Kielana.
Koncert obserwował gość specjalny, wieloletni pracownik szkoły muzycznej, założyciel big-bandu PSM, były dyrektor tej szkoły, wieloletni dyrygent orkiestry dętej - Bernard Pacholski. Obecny dyrygent big-bandu Wojciech Ziółkowski przyznał, że jest wychowankiem Bernarda Pacholskiego, jako uczeń grał w big bandzie a dziś ma zaszczyt prowadzić ten zespół. I właśnie big-band zakończył sezon artystyczny PSM wykonując m.in.
wielki hit Sade "Smooth Operator".
daw