Sochaczewski ratusz otrzymał 197 tys. dofinansowania na inwentaryzację indywidualnych źródeł ciepła. Zostaną nią objęte prywatne budynki jednorodzinne, wspólnoty, spółdzielnie, obiekty publiczne i usługowe. Akcja ma dotyczyć około siedmiu tysięcy nieruchomości.
Po jej zakończeniu dowiemy się, kto i jakim paliwem ogrzewa domy, mieszkania, sklepy, urzędy i banki. Zebrane dane pozwolą władzom Mazowsza sprawniej wdrażać zapisy tzw. „uchwały antysmogowej”, posłużą też do nakreślenia możliwie najbardziej realnego planu likwidacji kopciuchów, do których zamiast węgla trafiają gazety, kartony, ale też butelki po napojach, reklamówki i każdy produkt nadający się do spalenia. Nie jest tajemnicą, że gdy jesienią temperatura za oknami spada do kilku stopni, zaczyna się tzw. przepalanie, a wieczorem osiedla domów jednorodzinnych przykrywa duszący smog. I to nie tylko sochaczewski problem. Rozeznanie jego skali ma pomóc mazowieckim samorządom we wspólnym budowaniu strategii likwidacji najbardziej szkodzących przyrodzie źródeł ciepła.
Kto węglem, kto olejem
- Dowiemy się, ile w Sochaczewie jest jeszcze starych pieców węglowych oraz jaka część mieszkańców korzysta z oleju, gazu i innych ekologicznych rozwiązań grzewczych. Mam świadomość, że wielu rodzin nie stać na wymianę pieca na ekologiczny, przebudowę wewnętrznych instalacji. Przed nami jednak nowa perspektywa unijna na lata 2021-2027 i liczę, że w staraniach o czyste powietrze pomoże nam samorząd wojewódzki nadzorujący podział unijnych dotacji – mówi wiceburmistrz Dariusz Dobrowolski.
Część danych o wykorzystywanych źródłach ciepła samorząd już posiada. Wiadomo jak ogrzewane są szkoły, przedszkola, budynki zakładów i spółek komunalnych. PEC wesprze ratusz danymi o swych odbiorcach, ale indywidualne piece trzeba przeliczyć i zrobić to maksymalnie precyzyjnie. Pieniądze na ich inwentaryzację pochodzą z programu „Mazowiecki Instrument Wsparcia Ochrony Powietrza Mazowsze 2020”.
Pompy ciepła, fotowoltaika
Od lat każdy duży remont obiektu publicznego należącego do miasta wiąże się z termomodernizacją.
- Stawiamy na pompy ciepła, gaz sieciowy, panele fotowoltaiczne, systemy odzysku ciepła. W ostatnich latach takie instalacje zamontowaliśmy m.in. w budynku SCK w Boryszewie i hali sportowej w Chodakowie. Podobnie nowa sala gimnastyczna przy SP nr 2 ma zostać wyposażona w instalację fotowoltaiczną. Ostatnio z węgla na gaz przeszło Muzeum Ziemi Sochaczewskiej i Pola Bitwy nad Bzurą – wylicza wiceburmistrz.
I przypomina, że obecnie ratusz stara się o pieniądze na termomodernizację sali gimnastycznej, łącznika i skrzydła administracyjno-szatniowego Szkoły Podstawowej nr 7 oraz małej sali gimnastycznej przy Szkole Podstawowej nr 1. W ramach innego zadania firma Erbud z Ostrowca Świętokrzyskiego opracowuje plan termomodernizacji budynku komunalnego przy Grunwaldzkiej 10. Ma wskazać niedrogie, ale skuteczne rozwiązania, które pomogłyby w obniżeniu kosztów ogrzewania bloku zamieszkiwanego przez ponad pięćdziesiąt rodzin. Wielkie nadzieje samorząd wiąże też z wykorzystaniem odwiertu geotermalnego, który ma spełniać dwie funkcje - zapewnić dodatkowe źródło słodkiej wody i dogrzewać mieszkania przyłączone do sieci PEC.
- Kolejny obiektem poddanym termomodernizacji będzie Środowiskowy Dom Samopomocy. Na podłączenie gazu, montaż pieca, wymianę okien, drzwi, całej instalacji centralnego ogrzewania i docieplenie ścian zdobyliśmy ponad pół miliona dofinansowania. Prace przeprowadzone będą w 2021 roku, a dotacja pokryje 80 proc. kosztów – wylicza Dariusz Dobrowolski.
Zielony transport
Z myślą o poprawie jakości powietrza każdy remont głównej drogi w mieście wiąże się z wyznaczeniem ścieżki rowerowej. Rok 2020 to cztery nowe trasy w 15 Sierpnia i Ułanów Jazłowieckich oraz powiatowych ulicach Trojanowskiej i Głowackiego. W ten sposób mamy ich już ponad 11 km, a będzie więcej. W 2021 roku ścieżki pojawią się w ulicy 15 Sierpnia (II etap) i być może w Płockiej (ratusz zgłosił jej remont do Funduszu Dróg Samorządowych). Nie można również zapomnieć o zakupie pięciu fabrycznie nowych, spełniających surowe europejskie normy ekologiczne, autobusów marki Solaris, z których trzy to pojazdy elektryczne.
Czujniki Airly
Jakość powietrza w Sochaczewie bada na bieżąco sześć czujników, w tym cztery kupione i zainstalowane przez samorząd miasta. Znajdują się one na budynkach szkół podstawowych nr 2, 4 i 7 oraz Środowiskowym Domu Samopomocy. Czujniki Airly pracują całą dobę i poprzez sensory zbierają, przetwarzają i interpretują dane wyświetlane potem na mapie dostępnej na portalu Sochaczew.pl (zakładka „Sprawdź jakość powietrza w Sochaczewie). Mierzą stężenia pyłów zawieszonych, a wskazania przetwarzają na kolory. Zielony to bardzo dobry stan powietrza, czerwony oznacza, że sąsiedzi przepalają w piecu i lepiej zrezygnować z wieczornego spaceru.
daw